ZmUłKa
Komentarze: 1
No dziś byl straszliwie nudny dzionek. Pogoda do dupy. Tylko w szkole coś się dziao. Nie byo chemii i polaka jakie szcząście. Te lekcje by w bibliotece i kazali nam wyporzyczyć książki ale nikt nie by chętny do tego. Aż w końcu podszed do bibliotecznej Xsawik i pyta sie "Czy jest książka na temat seksu" ta sie zaburaczya i kazala mu usiąść na miejsce, a wszyscy se z niej zgnili. hehe :-) Na przerwach chlopacy szczypali dziewczyny za pupy. My (dziewczyny) sie wkurzylyśmy i zlapalysmy Xsawika. Malo mu portek nie zdjelysmy ale byl odjazd oki nara wam komentujcie mi noteczki nie pisze ich dla siebie tylko dla was!
Dodaj komentarz